Mariusz Jop bije na alarm: Potrójna kontuzja osłabia Wisłę przed testem Stal Mielec

Mariusz Jop, trener Wisły Kraków, nie krył swoich obaw przed niedzielnym meczem ligowym ze Stalą Mielec. Jego drużyna ponownie będzie znacznie osłabiona w defensywie, a kluczowi zawodnicy Alan Uryga, Rafał Mikulec i Bartosz Talar nadal będą pauzowali.

 

Uryga, kapitan i filar defensywy, zmaga się z poważną kontuzją kolana, która wymagała rekonstrukcji więzadeł i wykluczy go na jakiś czas.

Mikulec z kolei wciąż dochodzi do siebie po złamaniu podudzia – kontuzji, która uniemożliwiła mu grę w poprzednich meczach i nadal wyklucza go z gry. Talar, który niedawno wracał do zdrowia po poprzedniej kontuzji, również nie jest gotowy do gry.

Dla Jopa to gorzka rzeczywistość. Na niedawnej konferencji prasowej przyznał, że chociaż drużyna walczy na wielu frontach, obecna fala absencji zmusza go do podejmowania nietypowych decyzji. Musi przemyśleć swoją formację, rozważyć ruchy zawodników – na przykład zmienników obrońców lub pomocników – i zaufać mniej doświadczonym zawodnikom.

„Wciąż kilku naszych zawodników przechodzi rehabilitację, a ich powrót do formy może zająć miesiące. Musimy być cierpliwi” – ​​powiedział Jop, podkreślając, że sztab medyczny i trenerski wkładają mnóstwo pracy, aby jak najwięcej zawodników wróciło do pełnej sprawności.

Chociaż to poważny cios dla kibiców i samego klubu, Jop stara się zachować spokój i wiarę w swój zespół, podkreślając, że przygotowania są intensywne, a taktyka elastyczna. Ma nadzieję, że odzyska pełny skład w nadchodzących meczach – być może już wiosną.

Be the first to comment

Leave a Reply

Your email address will not be published.


*